Hej. Dziś od rana blakal się przy naszym domu pies. Wyszłam za bramę do psa. Okazało się ze jest przyjazny. Rodzice powiedzieli ze jesli przez tydzien nikt sie po niego nie zglosi zosianie u nas. Na fb napisałam ogłoszenie i na drzewach wywiesilam ogloszenie, bo kocham psy. Chcialabym zeby znalazl swoja rodzine, ale z drugiej strony pi tak krotkim czasie bardzo go polubiłam daję wam jego zdjęcie
"Wiki"
bardzo miłe z twojej strony że przygarnęłaś psa. ja bardziej przepadam za kotami, i mam też swojego. bardzo fajny blog, będę często zaglądac. pozdrawiam i zapraszam też do mnie
OdpowiedzUsuńdaryyl.blogspot.com
Fajny blog;) i śliczny piesek :)
OdpowiedzUsuńzapraszam mycrazyworldpaula.blogspot.com
Dzięki:D
OdpowiedzUsuńJaki słodki ;) Również kocham psy. Bardzo chciałabym mieć jednak w najbliższym czasie to marzenie się nie spełni ;( Fajnie by było gdybym ja miała taką sytuację jak Ty ;) Po tym co zrobiłaś widać, że jesteś bardzo dobrym i uczciwym człowiekiem ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę rodziców, u mnie jak znajdę jakiegoś psa to mam go zaprowadzić do weterynarza żeby sprawdził czy ma chipa, i wtedy go straż miejsca do schroniska zabiera...
OdpowiedzUsuńvilolou.blogspot.com