31.12.15

Sylwester!

Już dziś sylwester. Tak szybko zleciało jeszcze niedawno były wakacje! 
Moje plany na sylwestra poległy. Koleżanka rozchorowała się. Ma ospę. Odwiedziłam ją mimo tego dosłownie na 10 minut. A tu krosty wylazły. Jestem cała w krostach, wszystko mnie swędzi. Ale to nic :) Nigdy nie lubiłam dużych imprez tak więc co roku spędzałam sylwester z kilkoma osobami. 
Teraz może coś o swiętach.... 
Smutna wigilia bez najukochańszej osoby. Na szczęście chodź trochę zapomniałam o przykrościach, bo było mnustwo gości. Dopiero wczoraj skończyliśmy z odwiedzinami rodziny. Mogę się wam pochwalić co dostałam. O tak: perfumy, buty, słodycze, dezodorant, 3 bluzy i uzbierałam przez święta 300 zł. Choinkę jeszcze mam. A wy? Chyba w niedzielę zdejmiemy wszystkie świeczki, ozdoby i rozbierzemy choinkę. 
Kocham Boże Narodzenie.... Kolędy, miła atmosfera, wszędzie piękne lampki. Ale już z dnia na dzień coraz mniej ozdób, świecących lampek w oknach. Po prostu koniec świąt. Zaraz wróci szkoła :/ i znowu sprawdziany, kartkówki i stres że spyta cię z ostatniej lekcji.
A wy jak spędzacie sylwester?
P.S pisanie bloga jak na razie kontynuuje ;) 
Pozdrawiam "Wiki"

10 komentarzy:

  1. Wiesz co, chyba zamieniłabym się z tobą na choroby.Od świąt mam paskudne zapalenie oskrzeli.(nie będzie picia szampana o północy)Po świętach mam 5 sprawdzianów:(
    Życzę udanego Nowego Roku;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) No pocieszyłas mnie też wolę już tą ospę niż zapalenie oskrzeli. Współczuję

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  2. Ja też się nigdzie nie wybieram. Nigdy nie lubiłam sylwestra i nawet gdyby ktoś mnie na niego zaprosił, raczej bym ne poszła. Ospę miałam chyba w wieku 6 lat, ale byłam uziemiona w domu przez ponad 2 tygodnie.
    Szczęśliwego nowego roku!!!
    Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) a ja będę miała dłuższy weekend, bo z ospą do szkoły nie pójdę :)

      Usuń
  3. Ja spędziłam sylwestra w domu, ale było fajnie :) Ja choinkę jeszcze mam i chyba trochę u nas jeszcze zostanie :) Super że się nie poddałaś i dalej prowadzisz bloga :) Pozdrawiam :D :D :D
    ludziesamotni. blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczęsliwego nowego roku :)
    / chodzmypopoecic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny blog zapraszam do siebie :)
    http://youkawai.blogspot.com/
    obserwujemy ? :>

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć! Hey! Hallo! ¡Hola привет!
    Nie, nie umarłam, jestem. Tylko zniknęłam… (Taki już mam brzydki zwyczaj) Wątpię, żeby ktokolwiek mnie tu jeszcze pamiętał, ale warto spróbować. Czy wspominać, że wracam do pisania? Myślę, że kto zechce, zajrzy i sam się przekona…

    OdpowiedzUsuń